Żeglowanie cieszy się ogromną popularnością, szczególnie podczas wakacji. Najważniejsze jest to, iż udostępnione jest to właściwie dla każdego. Z początku może się wydawać to wszystko bardzo skomplikowane, szczególnie różne formalności. Dobrze jest przed tego typu wyprawą wszystkiego się dowiedzieć. O czym musimy wiedzieć?
Sporo osób decyduje się na wynajem jachtów i jest to bardzo świetny pomysł. Najczęściej firmy gwarantują ubezpieczenie, ale należy dowiedzieć się, co jest tym ubezpieczeniem objęte. Oczywiście uzależnione jest to od tego, z usług, której firmy ubezpieczeniowej korzystają wynajmujący. Zazwyczaj już w umowie czarteru możemy odnaleźć tego typu wiadomości. Przykładowo, na Mazurach firmami ubezpieczającymi są zazwyczaj Warta, PZU oraz Alianz. Drobniejsze uszkodzenia czy też braki w wyposażeniu pokrywa się najczęściej z kaucji, która płacona jest na początku rejsu i rozliczana po jego zakończeniu. Udziału własnego ubezpieczyciel nie zwraca i przeciętnie jest to piętnaście procent wartości żaglówki. Funkcjonują niekiedy jeszcze umowy bez własnego wkładu, lecz składka ubezpieczenia i czarteru jest wtedy trochę wyższa.
Dużo ludzi zadaje sobie pytanie, czy kaucję zawsze trzeba pobrać. Niestety, jest to zazwyczaj standard. Wysokość takiej kaucji uzależniona jest od wyposażenia jachtu, jego klasy itp. Wszystko trzeba ustalić zatem przed podpisaniem umowy, by uniknąć niespodzianki. Ubezpieczenie raczej nie obejmuje niewielkich strat, typu utopienie kotwicy, ponieważ jest to pokrywane właśnie z kaucji. Ubezpieczenie obejmuje dopiero dość większe straty oraz szkody. Sporo firm tłumaczy wprowadzenie kaucji tym, iż dzięki temu osoby bardziej dbają o wypożyczony jacht, pragnąc otrzymać zwrot kaucji.
Musimy poza tym mieć świadomość tego, iż standardem jest pobieranie zaliczki, a jej wielkość oczywiście jest już zależy od umowy. Zazwyczaj zaliczka to mniej więcej jedna trzecia wartości czarteru. Dopiero zapłacenie zaliczki jest gwarantuje konkretną rezerwację i jest aktywowaniem umowy.
Oprócz tego dużo osób zastanawia się, czy jacht wolno wypożyczyć, nie posiadając żadnych patentów żeglarskich. Otóż, aby prowadzić jacht żaglowy, którego długość nie przekracza 7,5 m nie potrzebuje żeglarskich uprawnień. Natomiast w sytuacji jachtów motorowych nie trzeba mieć uprawnień do mocy silnika niższej niż 10 kW. W sytuacji jachtów spacerowych o prędkości nie przekraczającej 15 km na godzinę, także nie potrzeba uprawnień. Co prawda, może zdarzyć się, iż armatorzy mimo tych przepisów niechętnie albo też w ogóle nie wynajmują jachtów osobom, które nie posiadają patentu żeglarskiego, zwłaszcza jachtów żaglowych. Oczywiście posiadają do tego prawo. Na szczęście konkurencja na rynku jest dość spora i udaje się znaleźć firmę, która czarteruje jachty nawet takim ludziom. Mamy także ewentualność wykupienia sternika z uprawnieniami. Jak wiadomo nie jest to niedroga opcja, ponieważ musimy komuś zapłacić za godziny pracy, lecz czasami jest to jedyne rozwiązanie dla tych, którzy nie posiadają tego typu uprawnień, a chcą posmakować żeglugi. Warto również wiedzieć, iż także stare patenty są jeszcze aktualne, chociaż jedynie w zakresie, o którym jest informacja na uprawnieniach.